środa, 5 grudnia 2007

Czy dzieci niesłyszące można uczyć historii??




Każde dziecko bez względu na to, czy jest zdrowe, czy ma jakieś problemy rozwojowe na prawo do kształcenia i rozwijania swojej wiedzy o świecie!!!!





Historia był kiedyś nazwana "Matką nauk" gdyż wprowadza uczniów w świat wartości narodowych i uniwersalnych. Pozwala zdobyć wiedzę o społeczeństwie i maechanizmach jego funkcjonowania, kultusze, państwie, gospodarce, stosunkach wewnętrznychi sytuacji międzynarodowej teraz i w przyszłości.





Na pierwszy rzut oka natuka historii dzieci niesłyszących i niedosłyszących wydaje się bardzo skomplikowana i praktycznie niewykonalna w normalnej szkole. Na lakcjach tegoż przedmiotu pojawia się wiele nowych pojęć, terminów, dat itd. Dzieci niesłyszące maja problemy związane z samodzelnym przeprowadzaniu operacji myślowych takich jak analizowanie, syntezowanie, porównywanie i uogólnianie dlatego nie potrafią tak szybko opanowywać matriału. No i przede wszystkim nie zdobędą informacji poprzez słowo mówione.





Opracowano jednak kilka metod nauki historii dzieci niedosłyszących i niesłyszących, które uatrakcyjnią również nabywanie wiedzy dzieciom zdrowym. Są nimi:


- wycieczka, pozwalającą na wizualną ocenę historyczną, np. wycieczka do Stutthofa,


- wizualizacja pogadanki podczas lekcji wsparta albumami, mapami, zdjęciami, fotografiami, planszami, filmami przeznaczonymi do historii,


- programy komputerowe takie jak: "Poczet królów polskich", czy "Dzieje Polski" (ułatwiają one uczniomkształtowanie pojęc historycznych, pomagają w pogłębianiu i utwaleniu podawanych przez nauczyciela treści historycznych),


- dodatkowym elementem jest oczywiście Internet, w którym można znaleźć w łatwy sposób wiele informacji.





Jak widać metody te nie są zbyt skomplikowane a mogą otworzyć drzwi do wiedzy wielu dzieciom niepełnosprawnym...

Brak komentarzy: